Szampony do brody- jaki wybrać najlepiej?

Każdy szanujący się brodacz doskonale wie, że o swój las na twarzy należy dbać.Takie zabiegi jak regularne podcinanie, czesanie i odżywianie różnymi olejkami by zdrowo rosła to czynności, których nie można zaniechać. Najbardziej podstawowym jest jednak jej mycie. I tutaj pojawiają się schody dla wielu z nas. Jak często i jakiego rodzaju mydła używać, to zmora wielu posiadaczy brody. Wiadomo, że zwykłe mydło w tej kwestii zawodzi, chociażby ze względu na zawartość sztucznych detergentów i sposobu przetwarzania, przez co tracą w w rezultacie swoje naturalne właściwości. Zapraszam do krótkiego przewodnika po najciekawszych szamponach do brody. 

DSC00337

Oak Beard Wash– Marka założona w samym sercu Niemiec przez dwóch brodaczy: Ingo Sabatini’ego i Marcusa Röber’a, narzekających wówczas na brak rodzimych produktów do brody. Sabatini i Röber postanowili to zmienić i tak na świat w 2013 na rynek trafiła marka Oak z dwoma mocnymi produktami, szamponem do brody i dębowym kartaczem z naturalnego włosia dzika. Beard Wash od Oak został opracowany wyłącznie na naturalnych składnikach i roślinnych ekstraktach, tak aby odpowiednio pobudzał włosy do szybkiego i zdrowego wzrostu i ich nie wysuszał. Produkt w swoim składzie zawiera bardzo cenny, naturalny aminokwas – betainę, która niweluje przesuszanie się włosów, działa łagodząco i, co bardzo ważne, skutkuje wygładzeniem i zwiększeniem grubości włosów. Poza gliceryną pochodzenia roślinnego, która dobrze nawilża skórę zawiera też naturalny emulgator na bazie oliwy z oliwek, który działa odżywczo dla włosów.

Plusy i Minusy:  Jeżeli chodzi o jakość pielęgnacji brody, to wielki ukłon dla tego produktu. Broda tuż po umyciu jest niewiarygodnie miękka i nabiera przy tym objętości. Zapach wetiwery, połączony z grejpfrutem jest elektryzująco świeży i pobudzający. Tradycyjna leśna nuta z domieszką cytrusa daje naprawdę niezłego kopa.  Produkt tworzy również naprawdę dobrą pianę. Jeżeli chodzi zaś o minusy, to niestety znalazł się jeden. Stosowanie tego produktu na bardziej wrażliwej cerze może skutkować miejscowym zaczerwienieniem.  Dlatego też, ważne jest aby używać go mało.

Jak stosować: Dwie pompki starczają na całą twarz i dłuższą brodę.  Stosować najlepiej co drugi dzień, rano lub wieczorem. Częstsze stosowanie może wysuszać skórę.

Dr.K.Soap Beard Soap – to zdecydowanie mój faworyt wśród szamponów do brody. Jakiś czas temu otrzymałem ten szampon do testów, ze sklepu La Barbe. Tuż po otwarciu napotykamy niezwykle przyjemny i odprężający zapach limonki. Szampon świetnie się pieni, wystarcza niewielka ilość aby uzyskać niebanalną pianę. Każdy produkt od Dr.K.Soap to gwarancja dobrej jakości i w pełni naturalnych składników. Już jakiś czas temu miałem przyjemność opisywać mydło od Irlandzkiego producenta, którym się zachwyciłem. Tym razem jest podobnie. Szampon zdecydowanie lepiej nawilża niż Oak. Tak jest przynajmniej u mnie, dzięki czemu można go spokojnie stosować codziennie – choć to mało opłacalne. Podoba mi się, że produkt jest u nas dostępny w dwóch rozmiarach; 100 ml i 250 ml, dzięki temu zamiast kupować od razu wielką butle można wypróbować za mniejsze pieniądze mniejszą wersję.

Plusy i Minusy: Na plus składa się zdecydowanie znakomity skład, wydajność i zapach. Poza tym, to jedyny jak do tej pory szampon do brody, który nie wysuszał mojej skóry, pozostawiając brodę z połyskiem i miękkością.  W produkcie wykorzystana jest gliceryna pochodzenia roślinnego i co bardzo ważne a niestety rzadkie w tego typu produktach- brak oleju palmowego. Minusów brak.

Jak stosować : Naprawdę niewielka ilość wylana na dłoń daje naprawdę dobra pianę. Można używać codziennie.

Damn Good Soap – To według mnie, jedna z najlepszych marek kosmetyków do brody na świecie. Wypróbowałem z niej praktycznie każdy produkt i zawsze byłem bardzo zadowolony. Jakiś czas temu miałem możliwość przetestowania obu mydeł od Damn Good Soap w tym samym czasie, białego i czarnego. Postanowiłem sprawdzić na własnej brodzie, jak te dwa produkty różnią się od siebie. Bo cenowa różnica jest zauważalna. Na pierwszy ogień poszło więc mydło w białym opakowaniu, reklamowane przez producenta jako mydło do ciała. Po kilku tygodniach codziennego używania tego produktu do ciała jak i brody stwierdzam, że jest rewelacyjne. Białe w porównaniu z czarnym, zdecydowanie mniej wysusza skórę, ponieważ zawiera mniej białej glinki, której jest znacznie więcej w czarnym, przeznaczonym wyłącznie do brody. Koalin czyli biała glinka odpowiada za ściąganie i oczyszczanie skóry oraz łagodzenie podrażnień. Poza glinką w mydle również jest naturalny pumeks, którego ilości również jest więcej niż w białym. Cała różnica polega więc na proporcjach składników użytych w produkcji tych mydeł. Stąd tak widoczne różnice w pianie ii stopniu oczyszczania włosów i skóry. Jak dla mnie czarne jest dla mnie zbyt agresywne więc radziłbym tym z was, którzy mają problemowa cerę aby pozostali przy białym mydle. Dzięki temu będą mgli również zaoszczędzić. Czarne polecam brodaczom z cerą tłusta i normalną, białe z kolei posiadaczom cery atopowej. Czarne sprawdza się również znakomicie jako tak zwany „removing shampoo”, kiedy chcemy pozbyć się naprawdę mocnej pomady z włosów. Dzięki swoim silnym właściwościom oczyszczającym, czarny beard wash od Damn Good Soap poradzi sobie bez problemu. Obydwa mydła dostępne są w zaprzyjaźnionym sklepie The Bushy Beard.

Plusy i Minusy : Na ogromny plus jak zawsze wspaniały zapach bergamotki, paczuli i drzewa sandałowego, które tworzą flagową kompozycję zapachową tej niderlandzkiej marki. Poza tym, bardzo mi się podoba, że mydła dostępne są w dwóch wersjach: „low i high cleansing”.

Jak stosować : Białego można z powodzeniem używać codziennie rano lub wieczorem, natomiast czarne znacznie rzadziej.

Lucky Scruff Pine Tar Soap – To brodata marka z Nashville założona przez Corey’a Allen’a. Mydło od Lucky Scruff tak jak i pozostałe produkty oferowane przez tę markę, wykonane są ręcznie i na naturalnych składnikach.  Jakby było tego mało, to przy produkcji mydła wykorzystywany jest certyfikowany olej palmowy pochodzący ze zrównoważonej produkcji, dzięki czemu nie cierpi na tym środowisko.  Podoba mi się to ekologiczne podejście, bo świadczy o dobrym podejściu producenta.  Mydło od LS jest dedykowane do brody oraz  całego ciała, ze względu na swoje silnie nawilżające właściwości.  Dzięki olejkowi rycynowemu, mydło znakomicie się pieni a dzięki zastosowaniu dziegciu sosnowego, znakomicie działa na cerę trądzikową.

Plusy i Minusy:  Plusa daję za bardzo charakterystyczny, leśny zapach, który przypadł mi do gustu.  Poza tym skład i działanie również zasługuje na plus. Minus za to, w jakim tempie znika. Kostka mogłaby by być zdecydowanie większa.

062a3cd

Jak stosować:  Codziennie. Zapach świetnie współpracuje ze słodkim olejkiem do brody Holy Beard Oil.

The Mod Cabin Birch Tar Soap – Pamiętam, że kiedy otworzyłem po raz pierwszy pudełko z produktami od The Mod Cabin, to poczułem się jak na łonie natury.  To moim zdaniem jedyna, jak dotąd marka produktów do pielęgnacji brody, która tak bezkompromisowo podchodzi do sprawy nut zapachowych. Silny zapach palonego ogniska, to chyba pierwsze skojarzenie jakie przychodzi do głowy. Jeżeli lubicie, gdy zapach mydła zostaje z wami na długo i do tego przywodzi wam na myśl, letnie obozowanie nad jeziorem to produkt właśnie dla was. Intensywny zapach palonego drewna w połączeniu z olejkiem Gunbarrel przypadnie do gustu każdemu zwolennikowi drzewno-leśnych nut.  Poza tym mydło jest ogromne i jeżeli będziecie go używać wyłącznie do brody, starcza wam na bardzo długi czas.

 

Plusy i Minusy:  Ogromny plus za zapach, skład i wydajność. Poza tym to produkt wielozadaniowy bo służyć może też jako mydło do golenia dzięki bogatej, kremowej pianie.  Kolejny plus za to, że w produkcji nie użyto oleju palmowego, więc produkt doskonale służy skórze z problemami. Dziegieć brzozowy użyty w mydle ma właściwości lecznicze, zwłaszcza przy trądzikowej cerze.  Cena 14 dolarów za dużą kostkę o tak dobrym składzie i wydajności to przyzwoita cena.  Niestety dochodzą koszty dostawy z Colorado, które nie są niskie.

Jak używać: Codziennie, do każdej brody i typu cery.

Jedna uwaga do wpisu “Szampony do brody- jaki wybrać najlepiej?

Dodaj komentarz